Cukier krzepi?

Takie właśnie hasło, tyle, że bez pytajnika na końcu wymyślił Melchior Wańkowicz i chwała mu za to, bo hasło jest wyśmienite! Zarobił też przy okazji nieźle - otrzymał wtedy (przed II wojną światową) 5000 zł, a można było za takie pieniądze kupić np. Fiata 508!, więc było to sporo.

Czy jednak cukier krzepi, to są co do tego co najmniej poważne wątpliwości. Jedni nazywają go "białą śmiercią", przypisując mu wszystko co najgorsze, inni zaś zauważają, że po prostu jego spożycie przyczynia się między innymi do próchnicy i otyłości - temu chyba nikt nie zaprzeczy.

Krzepi, czy nie, to przede wszystkim dostarcza pustych kalorii i wywołuje huśtawkę jeśli chodzi o poziom insuliny, przyczyniając się do cukrzycy (zwróć uwagę na nazwę choroby) i innych związanych z dużymi wahaniami poziomu insuliny kłopotów.

Nie dramatyzujmy jednak! Jak mówią mądrzy ludzie, "wszystko można, byle z umiarem" I tutaj dochodzimy do sedna sprawy - ciężko o umiar jeśli chodzi o spożycie cukru, bo spotkać go można w rozmaitych ilościach prawie we wszystkich produktach spożywczych.

Zobacz ile cukru jesz i wypijasz na co dzień, a jeśli masz problemy z nadwagą lub otyłością, to zajrzyj do linków, gdzie znajdziesz proste, skuteczne i sprawdzone rozwiązania